Synonim Audi

Żadna inna marka samochodowa nie utożsamia się z jednym ze swoich modeli, tak bardzo jak Audi z quattro. Wszystko co powstało wcześniej nie istnieje, każde auto wyprodukowane później nawiązuje do legendy z napędem na cztery koła.

Audi press photo

Powód, dla którego model quattro znalazł się w moim zestawieniu jest prosty i łatwo można się go domyśleć. Chodzi o kwestię zrewolucjonizowania rajdów poprzez zastosowanie napędu na obie osie. Przed rokiem 1980 panowało bowiem przeświadczenie, że o ile taki sposób przeniesienia napędu przydaje się w trudnym terenie, o tyle nie nadaje się do sportowej jazdy. Skomplikowanie konstrukcji miało być duże, ciężar za wysoki, a pojazd mało zwrotny. W Audi stwierdzono jednak, że kluczem do sukcesu na rajdowych odcinkach jest trakcja. 

Pokazane w 1980 r. na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie pierwsze quattro wyposażone było w blokowany ręcznie międzyosiowy mechanizm różnicowy oraz pięciocylindrowy silnik o mocy 200 KM. Wszystko to ukryto pod karoserią produkowanego już modelu 80 coupe. 

Audi press photo

Wyścig zbrojeń, jaki panował w rajdowej Grupie B powodował, że powstawały homologowane wersje aut mających dużo wspólnego z ich sportowymi odpowiednikami. W Ingolstadt inżynierowie wzięli więc quattro, skrócili w nim rozstaw osi, zastosowali aluminium i kevlar oraz wzmocnili 5-cylindrową jednostkę do 306 KM - w ten sposób powstało Sport quattro. Model ten z ceną około 200 tysięcy DM stał się najdroższym seryjnie produkowanym niemieckim samochodem. Setka na liczniku pojawiała się w niecałe 5 sekund, a stały napęd na cztery koła gwarantował trakcję w dosłownie każdych warunkach. Na bazie tej wersji powstało rajdowe E2 z potężnym ospojlerowaniem, które w dużej mierze ugruntowało wyobrażenie o sportowych modelach firmy z czterema pierścieniami w logo. Po sukcesach odniesionych na rajdowych trasach w Europie, z powodzeniem E2 startowało także w legendarnym Pikes Peak w Stanach Zjednoczonych, budując pozycję Audi w tej części globu.

Audi press photo

Dlaczego to auto znalazłoby się w garażu moich marzeń? Odpowiedź na to pytanie padła w czwartym zdaniu tego artykułu.


Komentarze