Bezsprzecznie najlepszym miejscem na pokaz klasyków motoryzacji są błonia pałacu, zamku lub jakiegokolwiek innego wielowiekowego budynku. Lśniące lakiery samochodów znakomicie kontrastują z perłami architektury i wszechobecną zielenią.
Na tegorocznej edycji Classica Mierzęcin można było zobaczyć
nie tylko oldtimery, ale także youngtimery, przez co liczba aut wzrosła. Co
przyciągnęło moją uwagę najbardziej? Przede wszystkim Tatra T87 w pięknym
ciemnozielonym kolorze połączonym z jasnym wnętrzem. Po raz pierwszy miałem
okazję zobaczyć na żywo samochód francuskiej marki Facel Vega, w postaci modelu
Excellence. Rzadkim widokiem na zlotach klasyków w naszym kraju są auta Hudson.
W Mierzęcinie podziwiać można było Szarego Commodore. Spośród zgromadzonych
pojazdów gabarytami wyróżniały się natomiast terenowe Toyota Land Crusier oraz
Jeep Grand Wagoneer.
W strefie youngtimerów oprócz pojazdów fabrycznych można się
było natknąć także na zmodyfikowane maszyny. Pięknie wyglądały postawione obok
siebie zgłębione BMW serii 5 E28 oraz Mercedes W114/5. Najbardziej radykalnym
projektem był natomiast VW Garbus z air ridem. Jego lakier zdobiła sztuczna
patyna, której efekt osiągnięto, malując auto musztardą…
Wszystkie ciekawe samochody można zobaczyć w galerii poniżej.

























Komentarze
Prześlij komentarz